Nie spieszą się do kierowania prokuraturą
Zaledwie tydzień został na zgłoszenie kandydatur na następcę Andrzeja Seremeta. Zainteresowani czekają do ostatniej chwili.
Agata Łukaszewicz
Do Krajowej Rady Prokuratury do dziś nie wpłynęło żadne zgłoszenie.
– Wygląda na to, że chętni czekają na ostatnią chwilę – tłumaczy prokurator Edward Zalewski, przewodniczący KRP. Powód? – Przekonanie, że ujawnienie wcześniej kandydatury może ją „spalić" – tłumaczy.
Wszystko wskazuje na to, że nawet jeśli kandydaci zgłoszą się w ostatniej chwili to i tak będzie ich mniej niż sześć lat temu. Wówczas do Krajowej Rady Sądownictwa zgłosiło się 16 osób (11 prokuratorów i pięciu sędziów). Środowiska wcale to nie dziwi.
– Okazało się, że odpowiedzialność jest ogromna, a samodzielność iluzoryczna. W dodatku ta ciągła walka z ministrem sprawiedliwości. Wielu nawet z potencjalnych chętnych po prostu zrezygnowało ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta