Migracja: Unia ulega emocjom
Drastyczne zdjęcie martwego syryjskiego dziecka na tureckiej plaży mobilizuje Brukselę do działania. Takiego impulsu szczególnie obawia się Polska.
Trzyletni Aylan Kurdi utopił się, gdy pełna uciekinierów barka wywróciła się w drodze między wybrzeżem Turcji a grecką wyspą Kos. Na Morzu Śródziemnym zginęli także jego niewiele starszy brat i matka. Cała rodzina próbowała wydostać się z Syrii i dotrzeć do Kanady, gdzie mieszka ich ciotka. Teoretycznie władze kanadyjskie powinny wydać wizę uciekinierom w konsulacie w Stambule, ale tak się nie stało.
To jednak nie Kanada stała się wczoraj celem ataku, ale kraje Europy Środkowej, w tym Polska.
– Nie możemy milczeć, gdy giną niewinne dzieci. Nie wymienię z nazwy państw, które blokują pomoc, ale to niemoralne – zareagował emocjonalnie prezydent François Hollande.
Jeszcze w lipcu Francja była przeciwna wprowadzeniu systemu obowiązkowego podziału uchodźców między wszystkie kraje Unii, ale wczoraj Hollande z kanclerz Angelą Merkel przedłożył do akceptacji Brukseli właśnie takie rozwiązanie. Ma zostać rozpatrzone na spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych UE 14 września.
Niezależnie od tego już w przyszłym tygodniu szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przy okazji dorocznego przemówienia o stanie Unii chce zaproponować rozdzielenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta