Polska przed wielkim skokiem
Krajowy przemysł obronny ma szansę nadrobienia dystansu do światowej czołówki.
Podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach odbyła się zorganizowana przez „Rzeczpospolitą" debata pt. „Przed wielkim skokiem. Polski przemysł obronny podczas realizacji programu modernizacji technicznej armii. Doświadczenia – szanse – współpraca międzynarodowa". Zapytaliśmy ekspertów, czy program modernizacji armii doprowadzi do gwałtownego rozwoju polskiego sektora obronnego? Oceniali szanse według klasycznej szkolnej skali od 1 do 6.
– Jestem nauczycielem akademickim, bardzo wyrozumiałym i nie stawiałbym oceny ani wysokiej, ani niskiej. Dałbym 4,5 – ocenił prof. dr hab. inż. Zygmunt Mierczyk, rektor Wojskowej Akademii Technicznej. – To wielkie wyzwania, ale też wielka szansa zarówno dla polskiego przemysłu, jak i dla całej gospodarki.
Brak koordynacji
Mniej optymistycznie zapatruje się Tomasz Szatkowski, prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych. – Ja bym się wahał z oceną między 2 a 3. Postawiłbym 3 z dwoma minusami. To nie wynika z potencjału polskiego przemysłu, ale z zaniedbań w koordynacji, zwłaszcza na szczeblu rządu – ocenił Szatkowski.
Prof. dr hab. inż. Bogusław Smólski, specjalista systemów obrony powietrznej, ocenia bardziej pozytywnie. – Po stronie szans jestem gotów dać nawet 6 – ocenił. Szanse to jednak nie perspektywy. – W słowie „perspektywy" mieści się możliwość realizacji i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta