Putin walczy o władzę Asada
To nie fundamentaliści, lecz utrzymanie sojusznika na stanowisku jest głównym kłopotem Kremla.
Andrzej łomanowski
Zachód waha się, czy wciągać Rosję do walki z Państwem Islamskim, nie chce bowiem ulegać moskiewskim żądaniom.
Putin nie zabiega o wstąpienie do zachodniej koalicji, najwyraźniej uważając, że mimo pokazu siły terrorystów w Paryżu, nie mogą oni zagrozić Rosji. Eksperci się zgadzają z nim i podkreślają, że „zasoby, na jakie w Rosji może liczyć Państwo Islamskie, są niewielkie". Co prawda przysięgę na wierność islamistom złożył tzw. Emirat Kaukazu (czyli niedobitki kaukaskiej partyzantki antyrosyjskiej), ale „jest on w Rosji prawie rozbity, zdolnych do walki ma ze stu ludzi". Złożenie przysięgi Państwu Islamskiemu zapobiegło walkom pomiędzy poszczególnymi grupkami na Kaukazie, jednak skutecznie odcięło ich od muzułmańskiej społeczności Rosji, która do bliskowschodnich fundamentalistów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta