Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kolonia i Houellebecq. Koniec multi-kulti?

16 stycznia 2016 | Plus Minus | Bogusław Chrabota
źródło: Plus Minus

Właściwie co się wydarzyło w sylwestrową noc na placu między katedrą a dworcem kolejowym w Kolonii? Czy wydarzyło się coś szczególnego? Cokolwiek nowego?

Oto grupy muzułmańskiej młodzieży (czytaj mężczyzn) wyszły przyglądać się noworocznej fecie, dokładnie w ten sam sposób, jak robią to w Damaszku, Ammanie czy Kairze. Gromadzą się setkami, palą papierosy, komentują. Odważniejsi piją piwo i zaczepiają kobiety.

Jednak w ich krajach kobiety zachowują się mniej swobodnie niż w Niemczech. Po pierwsze, poruszają się grupami, często w asyście mężów, ojców i braci. Po wtóre, są skromnie ubrane, starają się nie rzucać w oczy, włosy zakrywają (jak tego wymaga Koran) chustkami. Niemki odwrotnie: w prowokujących kreacjach, z odsłoniętym dekoltem, wyzywającym makijażem i fryzurą, czyli wbrew wszelkim muzułmańskim wyobrażeniom o statusie czy obyczajowości kobiety. Słowem czysta prowokacja, i to pośrodku nocy, na centralnym placu miasta. Kobieta to jeszcze czy dziwka? – zadają sobie pytanie. I jak ją szanować, skoro sama siebie nie szanuje?

Część chłopców spod kolońskiej katedry...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10345

Wydanie: 10345

Zamów abonament