Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Z kamerą wśród ludzi

06 lutego 2016 | Plus Minus | Artur Bartkiewicz
Prawie jak nóg umywanie... Program „Wigilia na Wschodnim”, grudzień 2003 r.
źródło: TRICOLORS/EAST NEWS
Prawie jak nóg umywanie... Program „Wigilia na Wschodnim”, grudzień 2003 r.

Zmienia się ustrój, zmieniają się prezesi, ale Elżbieta Jaworowicz trwa w Telewizji Polskiej nieprzerwanie od 1984 roku. Także teraz nic jej nie grozi. Nie tylko dlatego, 
że Jacek Kurski w latach 90. bywał częstym gościem „Sprawy dla reportera".

Tomasz Lis przed niedawnym pożegnaniem z TVP nie omieszkał podkreślić, jak wielki sukces odniósł jego program publicystyczny „Tomasz Lis na żywo". Podkreślił, że w ostatnim czasie oglądało go średnio 2,1 mln widzów, że zarobił dla TVP ponad 100 mln złotych z reklam, że inne programy publicystyczne pojawiały się i znikały, a jego trwał przez osiem lat. Nawet jednak on musiał przyznać, że był jeden program autorski, z którym pod względem oglądalności równać się nie mógł. Mowa oczywiście o „Sprawie dla reportera" Elżbiety Jaworowicz.

W czasach największej popularności zdarzało się, że „Sprawę dla reportera" oglądało nawet 8 mln widzów. Dziś ta liczba nie jest już tak okazała, ale wciąż działa na wyobraźnię. W grudniu najlepiej oglądany odcinek programu Jaworowicz przyciągnął przed ekrany 3,8 mln widzów – mniejszą oglądalność miało np. noworoczne orędzie prezydenta Andrzeja Dudy.

Średnia oglądalność „Sprawy dla reportera" oscyluje wokół 3–3,5 mln widzów. A jeśli Lis zarobił dla TVP 100 mln złotych, to Jaworowicz prawdopodobnie wzbogaciła telewizję publiczną o równowartość kwoty pięciokrotnie większej. W 2011 roku w zestawieniu dziennikarzy, którzy są najbardziej dochodowi dla swoich stacji, prowadząca „Sprawę dla reportera" znalazła się przed Lisem, zarabiając dla TVP 25 mln zł (Lis – 21 mln zł) – a jeśli dodamy do tego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10363

Wydanie: 10363

Zamów abonament