Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak przejąć świat na własność

20 lutego 2016 | Plus Minus | Konrad Kołodziejski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Plus Minus

Kapitał zwykle opanowuje w pierwszej kolejności najbardziej kluczowe sektory: banki, instytucje finansowe i konkurencyjne branże. Warto też przejąć media, za sprawą których znacznie łatwiej jest przedstawić kolonizację gospodarki jako sukces.

Niektórzy twierdzą, że to George Soros – słynny spekulant finansowy, który woli przedstawiać się jako filantrop – rzucił w 1997 roku plotkę o tym, że rządowi Tajlandii brakuje dewiz niezbędnych do utrzymania kursu rodzimego bahta. Skutkiem plotki był gwałtowny odpływ kapitału z Tajlandii, który doprowadził to państwo do gospodarczego krachu. Kapitał ten, zgromadzony głównie w funduszach hedgingowych, odpłynął również z pozostałych państw regionu: Indonezji, Malezji, Filipin i Korei Południowej. Wszystko dlatego, że państwa te – określane dumnym mianem azjatyckich tygrysów – stanowiły jeden pakiet inwestycyjny.

Na gigantycznym kryzysie zarobili spekulanci, którzy zagrali na upadek walut tych państw, oraz wielkie korporacje, które mogły potem wykupić gospodarkę „tygrysów" za bezcen. Ceną za tę „transakcję" była ogromna liczba 24 milionów bezrobotnych, którzy stracili pracę w ciągu jednego roku. W samej Korei co miesiąc lądowało na bruku 300 tysięcy osób.

Upokorzone „tygrysy" zwróciły się o pomoc finansową do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ten uzależnił wsparcie od dokonania restrukturyzacji gospodarek zbankrutowanych państw – przede wszystkim zażądał deregulacji, redukcji zatrudnienia i otwarcia rynku dla inwestorów zagranicznych, czyli w praktyce dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10375

Wydanie: 10375

Zamów abonament