Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto jest w Polsce suwerenem

20 lutego 2016 | Plus Minus | Zbigniew Stawrowski
Andrzej Rzepliński zatroskany o los demokracji
autor zdjęcia: Dominik Pisarek
źródło: Fotorzepa
Andrzej Rzepliński zatroskany o los demokracji
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Plus Minus

To, co konstytucjonaliści uważają zazwyczaj za niewzruszone dogmaty: zasady demokratycznego państwa prawa, niezależności sędziowskiej czy zwłaszcza trójpodziału władzy, wcale nie jest takie oczywiste.

Zamieszanie związane z wyborem sędziów i sposobem działania Trybunału Konstytucyjnego rozpaliło emocje tych, których w polityce fascynuje przede wszystkim walka o dominację, władzę i wpływy. W tak rozumianej rozgrywce najważniejsze jest to, kto kogo skutecznie wykiwa i ostatecznie zwycięży, bo o popełnionych w grze faulach już wkrótce mało kto będzie pamiętał.

Można się spodziewać, że tak będzie i tym razem, a splot wzajemnie sprzecznych regulacji i interpretacji prawnych, przypominający węzeł gordyjski, wcześniej lub później zostanie rozsupłany albo przecięty. Nawet wtedy nie ma jednak co liczyć na trwały spokój – polityczni przeciwnicy szybko znajdą sobie kolejną arenę do podobnych zapasów.

Formacja ponowoczesna

W tle tak pojmowanej i uprawianej polityki warto jednak dostrzec rzeczy istotniejsze, ponieważ ich uchwycenie pozwala z większym zrozumieniem i dystansem spoglądać na kłębiącą się na powierzchni pianę. To, co się naprawdę wydarza w Polsce, to kolejny „prześwit dziejów" – otwarcie realnej perspektywy głębokich przemian ustrojowych, które, jeśli tylko zakończą się powodzeniem, mogą przywrócić Polakom poczucie, że są gospodarzami we własnym domu.

Choć nie znamy oczywiście przyszłości, to jesteśmy zazwyczaj w stanie na bieżąco rozpoznać te szczególne dziejowe...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10375

Wydanie: 10375

Zamów abonament