Bierność po przywróceniu do pracy pozbawi rekompensaty
Wyrok przywracający pracownika na etat nie przesądza o tym, że firma będzie musiała wypłacić mu wynagrodzenie za czas pozostawania bez zajęcia. Aby je uzyskać, musi on zgłosić gotowość do podjęcia pracy w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się tego orzeczenia.
- Pracownik, który został prawomocnie przywrócony na etat, domaga się wypłaty wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Czy należą mu się pieniądze, jeśli nie zgłosił gotowości do jej podjęcia, choć był zdolny do świadczenia pracy? – pyta czytelnik.
Wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, czyli za okres, w którym podwładnego nie wiązała umowa z pozwanym pracodawcą (od rozwiązania umowy do uprawomocnienia się wyroku), przysługuje pod warunkiem ponownego podjęcia u niego pracy. Wynagrodzenie to spełnia bowiem funkcję kompensacyjną, odszkodowawczą. Wypłacane jest w miejsce poborów, które podwładny otrzymałby za wykonaną pracę, gdyby w rezultacie wadliwego rozwiązania stosunku pracy nie doznał przeszkód w jej świadczeniu ze strony pozwanego pracodawcy. Jedyną przyczyną utraty prawa do pensji musi być więc wadliwe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta