Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie jesteśmy „wielkim Chopinem”

25 kwietnia 2016 | Ekonomia
źródło: materiały prasowe

W Polsce nie było nigdy strategii rozwoju lotnictwa i transportu w ogóle. Nikt nie zadał sobie pytania, jak powinny przebiegać połączenia drogowe, kolejowe i lotnicze, by się uzupełniały – mówi dyrektor naczelny Portów Lotniczych.

Rz: Czy zmienił pan coś na lotnisku Chopina po zamachach w Brukseli?

Mariusz Szpikowski: Tuż po nich zwołaliśmy zespół ochrony lotniska, w którego skład wchodzą przedstawiciele służb, policji, urzędu celnego, Straży Granicznej czy linii lotniczych, i zdecydowaliśmy się podjąć konkretne środki niezbędne w sytuacji pojawienia się realnych zagrożeń. Nie wszystko da się poprawić od ręki, bo część ryzyk wymaga zmiany przepisów prawa.Z prawem lotniczym niestety w Polsce było tak, że długo nikt się nim nie zajmował, potem wprowadzano je w wielkim pośpiechu. W przypadku ochrony lotnisk państwo zdecydowało, że nie chce za nią płacić, i przerzuciło odpowiedzialność na zarządzających portami. Teraz na warszawskim lotnisku odbudowujemy niezbędne struktury. Będzie grupa pracowników, którzy zajmą się kontrolą pasażerów i ich bagażu. Lotnisko to także granica państwa, która w naszym przypadku będzie chroniona przez własne wyspecjalizowane formacje.

Mówi pan: „potrzebne są miesiące". Czy w takim razie jesteście gotowi na szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży?

Zrobimy wszystko, żeby tak było.

Ile osób będzie pan musiał przyjąć do pracy?

Dzisiaj potrzebujemy ok. 370 osób do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10429

Wydanie: 10429

Spis treści
Zamów abonament