Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielce lojalna opozycja

04 czerwca 2016 | Plus Minus | Konrad Kołodziejski
Winston Churchill:  w różnych barwach partyjnych, zawsze  w służbie Koronie
źródło: AKG/East News
Winston Churchill: w różnych barwach partyjnych, zawsze w służbie Koronie
Bitwy wigów z torysami zdarzały się tylko w karykaturze: w praktyce obowiązuje ostentacyjna uprzejmość
źródło: Wikipedia
Bitwy wigów z torysami zdarzały się tylko w karykaturze: w praktyce obowiązuje ostentacyjna uprzejmość

Jakże żałosny byłby Winston Churchill, gdyby po porażce torysów w wyborach 1945 roku żalił się na lewo i prawo swoim krajowym 
i zagranicznym rozmówcom na niesprawiedliwość wyborców.

Brytyjski parlamentaryzm jest żywym dowodem na to, że istotą demokracji nie jest ani spisana konstytucja, ani istnienie Trybunału Konstytucyjnego, ani – tym bardziej – opozycyjne weto wobec wszystkiego, co robi rząd. Brytyjska demokracja, która przecież powszechnie i nie bez powodu stawiana jest za wzór systemu politycznego, opiera się na wspólnym – należy podkreślić to słowo: wspólnym – poszanowaniu całej klasy politycznej i społeczeństwa dla wielowiekowej tradycji rozwiązywania sporów i lojalności wobec własnego państwa, uważanego powszechnie za dobro najwyższe. Nie przypadkiem bowiem opozycję w Wielkiej Brytanii określa się jako „wielce lojalną opozycję" („Her Majesty Most Loyal Opposition"). Lojalną wobec królowej, a zatem wobec swojego państwa właśnie.

Jeżeli więc przyjmiemy, że brytyjski parlamentaryzm – ów słynny system westminsterski – stanowi najwyżej rozwiniętą formę demokracji parlamentarnej, to cóż możemy powiedzieć o wielu innych państwach? Co jest wart system, w którym istnieją formalnie wszystkie możliwe instytucje demokratyczne, lecz brakuje ducha demokracji? Czy Rosja – przykładowo – jest państwem demokratycznym, skoro ma i konstytucję, i Sąd Konstytucyjny?

Czy Polska, gdzie opozycja niezadowolona z wyniku wyborów prowadzi totalną wojnę z rządem, zamiast punktować i korygować jego błędy,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10462

Wydanie: 10462

Zamów abonament