Moja żądza krwi
Znajomy, który pracował kiedyś w dużej stacji telewizyjnej, był świadkiem rozmowy między dwoma kolegami na temat kupna praw do transmisji wyścigów Formuły 1.
– Oni tam tak jeżdżą bez przerwy dookoła... Kiedy można by puścić reklamy? – pytał jeden, nie za bardzo rozumiejący tę dyscyplinę. – Nie no, co pewien czas zjeżdżają na zmianę opon i dolanie paliwa – odpowiedział ten drugi. – O! To w takim razie wtedy będziemy emitować reklamy – rozentuzjazmował się ten pierwszy, nie zdając sobie sprawy, że moment, gdy samochody zjeżdżają do boksów (obecnie już tylko na zmianę opon), należy do najbardziej emocjonujących w wyścigu. Kamery skupiają się wtedy na ekipie technicznej, której drobna pomyłka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta