Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dobro narodu

18 czerwca 2016 | Plus Minus | Irena Lasota
źródło: Plus Minus

Ostatnio dociera do mnie coraz więcej komentarzy, że jestem – i byłam – propisowska.

Cofnęłam się do kilkunastu felietonów z ostatnich miesięcy i zrozumiałam, że ta percepcja mojej partyjności bierze się z krytyki przeciwników PiS. Nie znalazłam w swoich felietonach niczego gorszego niż krytyka histerii, wywoływanej przede wszystkim przez „Gazetę Wyborczą" i KOD.

Obawiam się, że mało kogo przekonam w sprawie moich polskich poglądów, więc zacznę od objaśniania tych amerykańskich. Uważam, że Donald Trump jest zagrożeniem dla amerykańskiej i światowej polityki, grabarzem Partii Republikańskiej oraz wrogiem tradycyjnego w USA umiarkowania w polityce. Z powyższego zdania nie wynika w żadnym wypadku, że jestem zwolenniczką Hillary Clinton. Uważam, że jest ona niegodną bycia prezydentem, ma skłonność do mówienia nieprawdy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10474

Wydanie: 10474

Zamów abonament