Klucz do Białorusi
Ambasadorowie dużo wiedzą i sporo mogą – jak wiemy od Kaczmarskiego, ulega dziejów wosk ich nieomylnym śladom – ale zwykle mało piszą publicznie. Korespondencja służbowa – to co innego: sowietolodzy pamiętają o słynnym „Długim telegramie" George'a Kennana, wysłanym do Waszyngtonu z ambasady USA w Moskwie, który stanowił pierwszą powojenną analizę polityki zagranicznej Sowietów i zapoczątkował kontrofensywę Zachodu.
Ale już na łamach „Foreign Affairs" Kennan rozwinął swoje wnioski pod pseudonimem „X". Jeśli ambasadorzy piszą pod nazwiskiem o krajach, w których bywali, to zwykle letnio i mdło: ot, mili ludzie, zachwycające krajobrazy, a miejscowa kuchnia – delicje.
Jak dobrze, że ambasador Rzeczypospolitej w Mińsku, Leszek Szerepka nie zastosował się do tej formuły! Jak sądzę, uczynił tak nie tylko dlatego, że choć babka ziemniaczana, żur i kwaśne mleko mogą być rozkoszą, nie należą do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta