Nie mniej niż przewiduje niemieckie prawo jako minimum
Niemiecka ustawa o delegowaniu pracowników stanowi zbiór minimalnych warunków pracy. Musi je zachować również polski pracodawca, delegujący pracownika do Niemiec, nawet jeśli strony wybrały polskie prawo jako właściwe.
Polski pracodawca delegujący do Niemiec musi stale przestrzegać wymogów niemieckiej ustawy o delegowaniu pracowników (niem. Gesetz über zwingende Arbeitsbedingungen für grenzüberschreitend entsandte und für regelmäßig im Inland beschäftigte Arbeitnehmer und Arbeitnehmerinnen – Arbeitnehmer-Entsendegesetz; dalej: AEntG). Ten akt prawny, na podstawie dyrektywy 96/71/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 16 grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług, ustanawia regulacje, do których musi się dostosować polski podmiot wysyłający pracowników za granicę. Wymogi te tworzą nienaruszalny rdzeń minimalnych warunków pracy.
Ustawa ta służy również ochronie przedsiębiorców – pracodawców w Niemczech. Chodzi tu w pierwszym rzędzie o eliminowanie konkurencji ze strony zagranicznych przedsiębiorców w zakresie kosztów pracy.
Najniższa płaca i wymiar urlopu
Zgodnie z AEntG określone minimalne warunki pracy zawarte w niemieckich przepisach ustawowych i wykonawczych stosuje się także wobec pracowników delegowanych. Dotyczy to zwłaszcza przepisów o:
1. stawkach płacy minimalnej włącznie ze stawkami za nadgodziny,
2. płatnym minimalnym rocznym urlopie,
3. maksymalnym czasie pracy i minimalnych okresach odpoczynku,
4....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta