Gospodarka rozpoczęła najlepszy rok od 2011 r.
Po ubiegłorocznym spowolnieniu wzrostu PKB nie ma już śladu. W pierwszym kwartale gospodarka urosła 4 proc., licząc rok do roku. Kolejne mogą być podobne. Grzegorz siemionczyk
Ubiegłoroczne spowolnienie rozwoju polskiej gospodarki było przejściowym skutkiem przerwy w wykorzystaniu funduszy z UE. Jeśli ktoś w to jeszcze wątpił, we wtorek otrzymał solidne dowody.
Jak oszacował wstępnie GUS, produkt krajowy brutto Polski powiększył się w I kwartale br. o 4 proc. rok do roku, po zwyżce o zaledwie 2,5 proc. w poprzednim kwartale. Ten odczyt okazał się nawet nieco lepszy od przeciętnych przewidywań ekonomistów (3,8 proc.), które od kilku miesięcy były raz po raz rewidowane w górę.
Koniunktura poprawiła się też wyraźnie w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Najbardziej spektakularne przyspieszenie wzrostu odnotowały przy tym Węgry, gdzie PKB (skorygowany o wpływ czynników sezonowych) wzrósł w I kwartale o 3,7 proc. rok do roku (nieskorygowany 4,1 proc.), po zwyżce o 1,9 proc. w IV kwartale ub.r....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta