Rośniemy szybciej
Polska gospodarka urosła w I kwartale br. o 4 proc. rok do roku, po zwyżce o zaledwie 2,5 proc. w poprzednim kwartale – oszacował wstępnie GUS. To ostateczny dowód na to, że ubiegłoroczne spowolnienie rozwoju było przejściowym skutkiem spadku napływu funduszy z UE.
– Aby możliwe było osiągnięcie tak wysokiej dynamiki PKB, jak wykazał wstępnie GUS, musiały działać wszystkie silniki wzrostu: konsumpcja, eksport i inwestycje. Jeśli to się potwierdzi, wizja wzrostu gospodarki o 4 proc. w całym roku stanie się realna – mówi Grzegorz Ogonek, ekonomista z BZ WBK. Niektórzy ekonomiści uważają jednak, że w kolejnych kwartałach gospodarka wytraci nieco impet. Ciążyć jej mogą wyniki wymiany handlowej: za sprawą silnej konsumpcji i odbicia inwestycji import będzie rósł szybciej niż eksport. ©℗—gs
>B1, komentarz >A2