Zapad, czyli jak przestraszyć świat
Rosyjscy i białoruscy żołnierze odpierają właśnie atak dywersantów. W rzeczywistości to pokaz rosyjskiej gry pozorów, tzw. maskirowki.
I choć nazwy państw, z których mieli się wedrzeć separatyści na teren Białorusi, to Wiesbaria i Lubenia, nie ma wątpliwości, że fikcyjnie zaatakowali oni to państwo z terytorium Litwy oraz Polski. Oficjalnie w manewrach tych bierze udział 12,7 tys. żołnierzy. Ćwiczenia te nie są zatem największe ani tym bardziej organizowane z największym rozmachem.
Dlaczego zatem Szwecja stawia na nogi swoje wojska (rozpoczęły się ćwiczenia Aurora) a Sojusz Północnoatlantycki kieruje wszystkie urządzenia wywiadu elektronicznego, monitorujące przestrzeń powietrzną i morską, a także systemy satelitarne właśnie na ten skrawek Europy. Jestem przekonany, że też nie przez przypadek akurat teraz wojska amerykańskie przerzucają do Polski wojska pancerne (przez port w Gdańsku, który dotychczas nie był testowany w taki sposób).
Po pierwsze dlatego, że Rosjanie i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta