Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Janosik na rowerze

07 października 2017 | Plus Minus | Olgierd Kwiatkowski
źródło: AFP

W peletonie mówią, że kolarstwo nie mogło dostać lepszego prezentu niż słowacki mistrz świata Peter Sagan.

Przez kilkanaście lat ta jedna z najbardziej globalnych dyscyplin sportowych żyła w notorycznym kryzysie. Afery dopingowe przeżerały ją do cna. Nikt nie wzbudzał zaufania. Im większa gwiazda, tym większe podejrzenia. Wpadali wszyscy – zwycięzcy wielkich wyścigów i kolarze przyjeżdżający na metę dwie godziny po nich. Konsekwencje były dotkliwe – wycofywali się sponsorzy, wiele telewizji rezygnowało z transmisji największych imprez.

Zaostrzone kontrole dopingowe, wprowadzenie paszportów biologicznych, dzięki którym łatwiej wykryć wszelkie anomalie w organizmie, przyniosły odnowę. Nadal są wpadki, głównie jednak u kolarzy starszej daty, media wciąż podejrzewają kolekcjonera zwycięstw w Tour de France Brytyjczyka Christophera Froome'a i jego przebogatą grupę Sky, ale wizerunek kolarstwa znacząco się poprawił. Pojawiło się też nowe pokolenie zawodników pracujących na własny wizerunek.

Dożyć 100 lat

Peter Sagan we wrześniu dokonał dwóch wyjątkowych wyczynów. W Quebecu odniósł 100. zwycięstwo w zawodowej karierze. Skrupulatni statystycy twierdzą, że to nieprawda, bo nie wiadomo dlaczego – może z powodu lekceważenia słowackiej przeszłości kolarza – nie zaliczono mu dwóch wygranych w zespole Dukli Trenczyn, ale sam Sagan uznał kanadyjski sukces za jubileuszowy. Zrobił to w swoim stylu: – Wolałbym dożyć 100 lat niż odnieść 100 zwycięstw....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10872

Wydanie: 10872

Zamów abonament