Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niebezpieczny Nobel

07 października 2017 | Plus Minus | Sebastian Ligarski Grzegorz Majchrzak
Czesław Miłosz podczas ceremonii wręczenia Nagrody Nobla, Sztokholm, 10 grudnia 1980 r. SB oceniała, że polska opinia publiczna będzie zaskoczona i zdezorientowana uhonorowaniem emigracyjnego poety.
źródło: PAP
Czesław Miłosz podczas ceremonii wręczenia Nagrody Nobla, Sztokholm, 10 grudnia 1980 r. SB oceniała, że polska opinia publiczna będzie zaskoczona i zdezorientowana uhonorowaniem emigracyjnego poety.
Wizyta w Warszawie, czerwiec 1981 r. Jeszcze rok wcześniej rzecz nie do pomyślenia.
źródło: PAP
Wizyta w Warszawie, czerwiec 1981 r. Jeszcze rok wcześniej rzecz nie do pomyślenia.

Gdy w październiku 1980 r. Komitet Noblowski przyznał nagrodę w dziedzinie literatury Czesławowi Miłoszowi, na świecie odebrano to jako manifestację polityczną, hołd złożony powstałej właśnie Solidarności i znak wsparcia dla tego ruchu w walce o jego rejestrację.

9 października 1980 r. laureatem dorocznej Nagrody Nobla z dziedziny literatury został, jako trzeci Polak, po Henryku Sienkiewiczu i Władysławie Reymoncie, Czesław Miłosz. Dla władz PRL, w przeciwieństwie do samego laureata, nie było to zaskoczenie. Ale po kolei.

Jak twierdzi biograf autora „Zniewolonego umysłu" Andrzej Franaszek, kandydatura Miłosza do tej nagrody pojawiła się już w 1958 r. i była szczególnie wspierana przez paryski Instytut Literacki Jerzego Giedroycia. Zabiegi czynione przez Jana Kotta i innych przedstawicieli emigracji przez wiele lat nie dawały jednak rezultatów. Sytuacja zmieniła się, gdy w 1979 r. rozpoczęto upowszechnianie utworów Czesława Miłosza w Szwecji oraz zaangażowano w lobbing polskich pisarzy ze Związku Literatów Polskich. Co symptomatyczne, 30 listopada 1979 r., na poszerzonym plenum Zarządu Głównego ZLP w Radziejowicach, to partyjny i mocno posadowiony w strukturach władzy Jerzy Putrament życzył publicznie polskim literatom, aby to właśnie on otrzymał Nagrodę Nobla. 30 stycznia 1980 r. Jan Józef Szczepański na kartach swych dzienników wspominał, że tego dnia napisał i podpisał list w tej sprawie.

Środowisko literackie w Polsce nie było jednak zgodne co do ewentualnego nominata. Juliusz Żuławski, szef Polskiego PEN Clubu, w odpowiedzi na pytanie Komitetu Noblowskiego poparł kandydaturę Jarosława Iwaszkiewicza. Jednak inni członkowie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10872

Wydanie: 10872

Zamów abonament