Rachunek różnorodności
Rachunek różnorodności
Co stanowi przyszłość Europy: integracja czy dezintegracja? Niedawno poproszono mnie o rozważenie tej kwestii na Uniwersytecie Środkowoeuropejskim w Budapeszcie, wobec 60 szefów gazet z Europy Środkowej i dawnego Związku Radzieckiego. Oczywiście skrytykowałem samo użycie takiego sformułowania. Czy bowiem integracja i dezintegracja to jedyna alternatywa, przed jaką może stanąć Europa? Jest mnóstwo innych fałszywych dychotomii: centralizacja lub decentralizacja, ujednolicenie bądź różnorodność, sztywność lub elastyczność. Bądź też, bardziej dramatycznie: ucisk imperialny czy wyzwolenie narodowe.
Przy tych słowach przez zaszokowaną salę przeszedł szmer. Mieszkańcy Europy W schodniej od pokoleń walczyli o wyzwolenie narodowe -- wyzwolenie nie tylko od ZSRR, ale także od nazistów, Habsburgów, imperium otomańskiego, kaiserów, carów, Mongołów i i nnych jeszcze twórców europejskich i mperiów, aż po czasy Karola Wielkiego. Oczywiście na tle tego rodzaju wysiłków na rzecz zjednoczenia Europy Unia Europejska okazuje się tworem nieskończenie bardziej łagodnym. Jest liberalna, dostatnia, mniej lub bardziej demokratyczna, a przy tym pokojowa. Ale czy to oznacza, że ludzie, którzy przez całe wieki walczyli o to, by mieli prawo nazywać się Węgrami, Łotyszami czy Polakami, nagle zaczną myśleć o sobie jako o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta