Cień Mussoliniego
Tuż przed wyborami parlamentarnymi we Włoszech partie odwołujące się do spuścizny Duce coraz śmielej manifestują swoją obecność w przestrzeni publicznej, a faszyzujący politycy już wkrótce mogą wejść do rządu.
Prawie 2 tys. członków i sympatyków ultraprawicowych ugrupowań przemierza w ciszy ulice Mediolanu, w marszu poświęconym pamięci Sergio Ramellego. Ten 18-letni członek postfaszystowskiej młodzieżówki ponad 40 lat temu został śmiertelnie pobity przez zwolenników skrajnej lewicy. Pochód powoli dochodzi do kościoła św. Nereusza i Achillesa w północnej części miasta. W pobliżu świątyni ustawiono scenę, na której odbędzie się koncert ku czci Ramellego i innych działaczy, którzy w latach 70. zginęli w podobnych jak on okolicznościach. Przed estradą na baczność stoi poczet sztandarowy z włoskimi flagami.
Po przemówieniach rozpoczyna się koncert patriotycznych pieśni, a gdy zachodzi słońce, ludzie zapalają pochodnie. W pewnym momencie muzyka milknie i jeden z organizatorów odczytuje apel pamięci. Przy każdym nazwisku setki rąk unoszą się w górę w rzymskim salucie, a z gardeł dobiega okrzyk „Obecny!". Do podobnych imprez dochodzi w całym kraju. Za sprawą kryzysu migracyjnego i złej sytuacji gospodarczej włoscy neofaszyści coraz mocniej zaznaczają swoją obecność na scenie politycznej.
Wódz wśród żywych
Pewnego słonecznego dnia 2017 roku Benito Mussolini nagle budzi się na środku rzymskiego placu im. Wiktora Emmanuela II. Miejscowi myślą, że jest aktorem i nie zwracają na niego większej uwagi. Turyści pozują z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta