Uwaga, scjentyzm!
Gdy poszukiwanie prawdy zamieni się w przekonanie o jej posiadaniu, pycha zastąpi pokorę wobec rzeczywistości. Jeśli nauka przestanie pamiętać o granicach rzeczywistości, którą opisuje, to przeobraża się w groźną ideologię.
Debaty i polemiki, jakie wywiązały się po moim tekście „W czarno-różowych okularach" na temat elity Zachodu nadającej ton kulturze europejskiej od blisko 300 lat, pokazały, że udało mi się dotknąć ważnego problemu. Główna teza tekstu brzmiała: grupa ludzi, których nazwałem SAP, co jest akronimem od S („successful" i często „single"), A („agnostic" lub „atheist") i P („progressive"), a więc ludzie sukcesu, niewierzący w Boga indywidualiści, główni sprawcy zmian społecznych w świecie, oglądając rzeczywistość – często nieświadomie – korzystają z czarno-różowych okularów. Na członków swojej grupy i ich poglądy patrzą przez różowe szkiełko aprobaty. Natomiast na osoby mające inne poglądy spoglądają przez szkło zaczernione – piętnując nietolerancję i agresję. Umożliwia to dwójmyślenie oraz każdorazowe przekonanie o swojej słuszności.
Skąd się bierze dwójmyślenie
Przypomnijmy sytuację, gdy w grudniu 2017 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła na TVN karę za jednostronne relacjonowanie protestów pod Sejmem. W uzasadnieniu decyzji KRRiT pisała: „Korzystanie z wolności słowa wiąże się z odpowiedzialnością dziennikarzy, wydawców i nadawców za przekazywane treści... Dziennikarze bardzo łatwo mogą przekroczyć granicę pomiędzy informowaniem a kreowaniem wydarzeń".
Przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta