Błędy sędziów i śledczych mogą dużo kosztować ał szanse Komendy
temida | Za 18 lat niesłusznego więzienia może być rekordowe odszkodowanie i zadośćuczynienie. Najpierw jednak trzeba poczekać na uniewinnienie. Agata Łukaszewicz
Po 18 latach odsiadki Tomasz Komenda właśnie wyszedł na wolność. Sprawą wniosku o jego uniewinnienie zajmuje się teraz Sąd Najwyższy. Kiedy zapadnie prawomocny wyrok uniewinniający, mężczyzna będzie mógł domagać się odszkodowania i zadośćuczynienia za krzywdy doznane przez długie lata za kratami. Prawnicy mówią o sporych kwotach.
– Należą mu się duże pieniądze za zmarnowane życie – przyznaje profesor Brunon Hołyst, kryminolog z Uczelni Łazarskiego. I tłumaczy, że samo wyjście na wolność nie rozwiązuje problemu. Mężczyźnie trudno będzie się poruszać w rzeczywistości. Nawet bardzo wysokie kwoty nie zniwelują tego, co go dotknęło.
Na wolność nie ma ceny
Kilka dni temu sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu z urzędu warunkowo zwolnił Komendę z odbywania kary 25 lat więzienia. Kilka godzin...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta