Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Europa i tak nie ucieknie od tradycji

26 maja 2018 | Plus Minus | Michał Płociński
Dariusz Gawin, historyk idei.
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Rzeczpospolita
Dariusz Gawin, historyk idei.

Rewolucja majowa ma piękną legendę dzieci kwiatów, świetnej muzyki, swobodnej mody, ale pod spodem kryła się mieszanka naiwności, przerażającej przemocy i dziwacznego szamanizmu - mówi Dariusz Gawin, historyk idei.

Plus Minus: 50 lat temu nabierały tempa wydarzenia francuskiego Maja '68. Studenckie protesty z paryskiej Sorbony rozlały się po całym kraju, robotnicy rozpoczęli strajk powszechny, a 24 maja prezydent Charles de Gaulle poszedł na pierwsze, niewielkie ustępstwa. Ale strajkujący chcieli obalić „kapitalizm i imperializm" – jak głosiły transparenty. Była to więc rewolucja nieudana czy jednak rewolucja, która wciąż trwa?

To na tyle skomplikowana historia, że równie dobrze można powiedzieć, że rewolucja ta się nie udała, jak i że się bardzo udała. W 1968 r. po raz ostatni w historii intelektualnej Zachodu słowo „rewolucja" było używane w podstawowym swoim znaczeniu, jak w XIX w., jako gwałtowny przewrót, po którym ma zostać wyłoniony nowy porządek we wszystkich wymiarach życia społecznego. W tym sensie rewolucja się nie powiodła: nie osiągnęła swoich politycznych celów. Zmianie uległ rząd, a później kryzys polityczny zmusił do odejścia także de Gaulle'a, ale bardzo radykalne hasła obalenia kapitalizmu i demokracji przedstawicielsko-burżuazyjnej nie zostały zrealizowane.

A w jakim sensie ta rewolucja się udała?

Zapoczątkowała łańcuch zmian kulturowych i społecznych. To, co zaczęło się w 1968 r., przemieniło, wręcz przeorało wszystkie społeczeństwa zachodnie. Kultura masowa, popkultura, ale w ogóle cała historia Zachodu przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11061

Wydanie: 11061

Zamów abonament