Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Akt urodzenia czy ideologii

30 października 2018 | Opinie | Tymoteusz Zych

Nie tylko Polska i kraje naszego regionu posługują się w aktach stanu cywilnego obiektywnymi kategoriami matki i ojca. Niedawno wrócili do nich Włosi, odrzucając abstrakcyjne pojęcia „rodzic 1" i „rodzic 2" – pisze prawnik z instytutu Ordo Iuris.

Dziecko nie może być w żadnym przypadku dyskryminowane ze względu na okoliczności swojego urodzenia. Także wtedy, gdy jego rodzic sformalizował za granicą relację jednopłciową, która nie wywiera skutków prawnych w Polsce. Aby chronić dobro dziecka, nie musimy jednak podważać podstawowych norm polskiego prawa rodzinnego, które odzwierciedlają obiektywną biologiczną rzeczywistość.

Wszystko wskazuje na to, że z innego założenia wyszedł skład Naczelnego Sądu Administracyjnego, który 10 października orzekł, że kierownik urzędu stanu cywilnego nie może odmówić wpisania do ksiąg brytyjskiego aktu urodzenia, który obok matki wymienia jako rodzica także inną kobietę.

Do niedawna orzecznictwo sądów administracyjnych w takich sprawach było jednolite. Jeszcze w czerwcu inny skład NSA w niemal identycznej sprawie orzekł, że urzędnik nie może dokonać transkrypcji aktu urodzenia, jeżeli jego treść w oczywisty sposób stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami polskiego porządku prawnego. Za taki uznał akt, który jako rodziców wymienia dwie osoby tej samej płci. Wcześniej NSA wypowiedział się w ten sam sposób w 2014 r. – a tezy tego orzeczenia były wielokrotnie przytaczane w podobnych sprawach przez wojewódzkie sądy administracyjne.

Rodziców czworo

Dotychczasowe orzeczenia nie budzą kontrowersji, jeżeli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11193

Wydanie: 11193

Spis treści
Zamów abonament