Złapmy nowy wiatr w żagle
Polska potrzebuje nowych bodźców. Trzeba więc czujnie obserwować globalne trendy gospodarcze i finansowe. I już dziś myśleć o tym, jak będziemy mogli je wykorzystywać w kolejnych latach.
Podróż na drodze wolnorynkowego rozwoju Polski trwa już niemal trzy dekady. W tym czasie polska gospodarka urosła prawie ośmiokrotnie. Uwalniając rynek pod koniec lat 80., rozpoczęliśmy intensywną wymianę handlową, zarówno na rynku lokalnym, nakręcanym silnym duchem przedsiębiorczości, jakże charakterystycznym dla tych początkowych lat polskiej transformacji gospodarczej, jak i z naszymi sąsiadami, głównie z najważniejszym dla nas partnerem – gospodarką niemiecką.
UE otworzyła nam rynki
Następnym istotnym impulsem rozwojowym była integracja z Unią Europejską, która dała nam dostęp do nowych rynków i ułatwiła przepływ dóbr i kapitału. Ze wsparciem ze strony funduszy unijnych polska gospodarka poczyniła znaczne postępy, wyprzedzając wiele innych krajów i zyskując miano lidera transformacji gospodarczej regionu. Dziś wartość polskiego PKB jest pięciokrotnie wyższa niż w większej przecież od nas Ukrainy.
Czy jednak te czynniki wzrostu będą wystarczającym paliwem na kolejne lata? W jakim miejscu znajdziemy się za kolejne trzy dekady? Jak może rzadko w naszej ostatniej historii, wiele zależy od nas samych, od tego, czy uda nam się zidentyfikować pojawiające się wyzwania oraz szanse i stworzyć warunki do ich wykorzystania, jednocześnie skutecznie budując na dotychczasowych osiągnięciach.
Dla wielu zagranicznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta