Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielka tajemnica Macrona

03 stycznia 2019 | Świat | Jędrzej Bielecki
Alexandre Benalla (z prawej) należał do kręgu zaufanych Emmanuela Macrona
źródło: AFP
Alexandre Benalla (z prawej) należał do kręgu zaufanych Emmanuela Macrona

Co o Pałacu Elizejskim wie były ochroniarz, skoro prezydent wciąż utrzymuje z nim kontakt i powierza misje za granicą?

 

Edwy Plenel, założyciel portalu śledczego Mediapart i były naczelny „Le Monde", odniósł w środę kolejny sukces w długiej, dziennikarskiej karierze: Emmanuel Macron przyznał, że korespondował na stworzonym przez Rosjanina komunikatorze Telegram z Alexandrem Benallą już po wyrzuceniu go w lipcu z administracji pałacu prezydenckiego za udział w bójce 1 maja. Jeszcze na początku tego tygodnia francuski przywódca stanowczo temu zaprzeczał. Ale to i tak tylko etap w szybko rozwijającej się aferze, która może pogrążyć z trudem przełamującego kryzys „żółtych kamizelek" prezydenta. Na razie ani Benalla, ani tym bardziej Macron treści korespondencji nie ujawniają.

– Ta korespondencja istnieje i prezydent republiki bardzo boi się jej publikacji. Natychmiast, kiedy będziemy mogli ją ujawnić, zrobimy to. To jest element pewnej układanki. Podstawowe pytanie brzmi: dlaczego takie zachowanie wobec Benalli? Aby to ustalić, trzeba śledzić przelewy finansowe – przyznał Plenel w Radiu France Inter.

Na narty z prezydentem

27-letni Alexandre Benalla pochodzenie ma bardzo skromne. Jego ojciec, Marokańczyk, po rozwodzie trzykrotnie próbował go porwać i sprowadzić z Francji do ojczyzny, ale matka ukryła syna. Już w wieku 14 lat Benalla wziął udział w kursach ochrony ważnych postaci politycznych. Potem był gorylem ministra gospodarki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11245

Wydanie: 11245

Spis treści
Zamów abonament