Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzecie życie niebotyku

26 stycznia 2019 | Plus Minus | Marek Kozubal
źródło: reporter
Prudential w czasie wojny, widoczny w głębi ul. Świętokrzyskiej (w kierunku Marszałkowskiej). Zdjęcie z 1939 r.
źródło: NAC
Prudential w czasie wojny, widoczny w głębi ul. Świętokrzyskiej (w kierunku Marszałkowskiej). Zdjęcie z 1939 r.

Był już „żydowską naroślą na zdrowej tkance stolicy", symbolem walczącej Warszawy i wzorem socrealistycznej brzydoty. Dzisiaj Prudential znów ma się stać synonimem luksusu.

 

Do hotelu Warszawa w centrum stolicy prowadzi pięć drzwi. Wejścia znajdują się od placu Powstańców Warszawy i ulicy Świętokrzyskiej. Każde z nich obłożone jest grubą, miedzianą blachą. Chociaż wyglądają jakby były masywne, otwierają się lekko, jakby delikatnie. Nie widać, by zawierały prawie dwie tony miedzi.

Ale ten metal obecny jest też w innych miejscach i detalach, podobnie jak czarno-biały granit sprowadzony z południowej Afryki, Iranu, Turcji, a nawet z Brazylii, nazywany copacabana. Tylko we wnętrzu budynku wykorzystanych zostało 15 tysięcy metrów kwadratowych kamienia. Na ścianach, drzwiach i podłogach położony został też orzech amerykański, akacja, drzewo hikorowe, a także kilkusetletni dąb pozyskany z rozebranych starych francuskich domów lub stodół.

Lobby wyłożone kamienną posadzką nakryte jest szklanym dachem, przez który widać wieżę głównego gmachu. Z holu można wejść do sal konferencyjnych lub zejść do dwupoziomowej restauracji Warszawska. Jej szefem jest Ślązak Dariusz Barański. Długo opowiada o pozyskiwaniu produktów do swojej kuchni. Te muszą być najwyższej jakości, bo i smaki, jakie chce stworzyć, są wyjątkowe – mają przypomnieć tradycyjne polskie jadło m.in. z pierogami, kaszanką, pasztetową, salcesonem, domową wędliną na stole.

Restauracja i kuchnia znajdują się w odgruzowanej albo wręcz odkopanej części hotelu, gdzie w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11265

Wydanie: 11265

Zamów abonament