Policje słusznych poglądów
Marek Prawda, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce W społeczeństwach pojawia się polaryzacja, moralne dyskredytowanie inaczej myślących. W efekcie ogranicza się wolność słowa. Bez swobody wymiany myśli nie da się jednak wyjaśnić złożoności rzeczywistości. A to ona stała się współczesnym problemem.
Unia Europejska jest projektem ideologicznym?
Unia Europejska jest projektem cywilizacyjnym. Nie określałbym jej jako projektu ideologicznego. Po wyciągnięciu wniosków z kryzysu, Unia się teraz odbudowuje. Zresztą od początku swego istnienia była reakcją na dramat. Wymyśliło ją pokolenie, które pamiętało o tragicznej przeszłości. Ale Unia nie może być tylko projektem ludzi starszych, którzy pamiętają. Młodzi nigdy nie będą mieli tej samej motywacji. Trzeba więc tak opowiedzieć historię Europy, żeby młodzi zrozumieli, jaka jest stawka tego projektu. Pokolenia powojenne w Niemczech i Francji chciały zerwać z dziedziczną wrogością i stworzyły Europejską Wspólnotę Węgla i Stali. Dopiero wokół tego projektu stopniowo powstało wszystko inne. Trudno mówić, żeby napędzała to jakaś ideologia. To było tworzenie elementów, które miały zapobiec powrotowi do tego, co się zdarzyło.
Mówi pan teraz o historii. Na pewno, gdy Unia powstawała nie była projektem ideologicznym, ale dziś takie zarzuty pojawiają się regularnie.
Ten projekt żyje i rozwija się, bo umie odgadywać potrzeby swojego czasu i na nie reagować. Raz lepiej, raz gorzej. Ludzie lubią Unię nie dlatego, że uwierzyli w jakąś fantastyczną wizję, model wymyślony przy desce kreślarskiej. To nie jest tak, że jak go wreszcie zrealizujemy, to zapanuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta