Pomówienie konkurenta to zły sposób ratowania godności zawodu
Rozsyłanie pism z informacją o nieobyczajnym prowadzeniu się konkurenta z tej samej branży, nie może być uznane za uzasadnioną krytykę w celu ratowania godności zawodu.
Takie stanowisko zajęły sądy rozstrzygające pozew pewnej właścicielki zakładu pogrzebowego przeciwko konkurentowi z lokalnego rynku.
Rodzinny konflikt w tle
Katarzyna W. prowadzi zakład pogrzebowy, a jednocześnie nieodpłatnie administruje miejscowym parafialnym cmentarzem. Wacław R. to były małżonek jej matki i przedsiębiorca z tej samej, funeralnej branży. Od kilku lat są w konflikcie o charakterze osobistym i majątkowym – to konsekwencja sporu, jaki wybuchł pomiędzy byłymi małżonkami.
Pewnego dnia proboszcz parafii pokazał Katarzynie W. pismo, jakie otrzymał od Wacława R. Takie samo zostało wysłane do Kurii Metropolitarnej. R. podważał w nim wiarygodność, uczciwość i moralność Katarzyny W. jako przedsiębiorcy pogrzebowego i administratorki cmentarza.
„(...) młoda osoba, skąpo ubrana, o bogatej przeszłości moralnej (lub mało wspólnego mającej z moralnością)", „(...) opiekę nad córką przejął ojciec niezrównoważony psychicznie", „córka bez opieki obrała prostą drogę jaką jest »najstarszy zawód świata« z przygodnie poznanymi mężczyznami", „(...) zaczęła przychodzić do pracy wyzywająco ubrana i romansować z pracownikami, przywłaszczać utargi", „manipulowały ludźmi, zastraszały ich i dopuszczały się oszustw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta