Kto chce odzyskać pieniądze, musi za to zapłacić
Wierzyciel korzystający z pomocy komornika może sam stać się dłużnikiem. Martyna Antosiewicz
Postępowania egzekucyjne są coraz droższe. Wszystko za sprawą zmiany przepisów i przerzucenia opłat egzekucyjnych na wierzycieli.
Poprzednio opłaty egzekucyjne ponosił dłużnik. Po wielkiej reformie w styczniu tego roku to wierzyciel poniesie koszty prowadzonej egzekucji, nawet tej bezskutecznej. Przykład? Wierzyciel, który posiada roszczenie na 100 tys. zł, kieruje sprawę do komornika, który następnie wzywa go do uiszczenia zaliczki na wydatki. Nie chcąc powiększać dziury w portfelu, wierzyciel zaliczki nie opłaca, a komornik po sześciu miesiącach bezczynności wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, jednocześnie wzywając go do zapłaty 5 proc. pozostałej kwoty. Tak samo będzie, gdy wierzyciel złoży wniosek o umorzenie egzekucji ze względu na jej bezskuteczność. A to wszystko na podstawie art. 29 ustawy o kosztach komorniczych (ukk).
Zamiana ról
Jeśli wierzyciel nie opłaci nałożonej opłaty stosunkowej zgodnie z postanowieniem komornika, stanie się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta