Już nie było Kim atakować
Jeżeli dzisiaj w Polsce nie ma silnych grup nazistowskich czy faszystowskich, to w dużej mierze zasługa Młodzieży Wszechpolskiej, która kształtowała dzieciaki w duchu narodowo-katolickim, a nie nacjonalistyczno-terrorystycznym - mówi Sylwester Chruszcz, były poseł Kukiz'15 i były europoseł LPR.
Plus Minus: Pana biografia polityczna zaczęła się od Młodzieży Wszechpolskiej.
Nie. Na początku lat 90. byłem członkiem Partii Wolności Kornela Morawieckiego, jeszcze jako uczeń Technikum Hutniczego w Głogowie, półtora roku opłacałem tam składki członkowskie.
Jednak ta partia szczególnie się nie zaznaczyła na scenie politycznej, a Młodzież Wszechpolska – tak.
Nikt z nas, młodych ludzi kończących na początku lat 90. szkoły średnie, nie kalkulował, że będzie kiedyś w Sejmie, w dużej polityce. Żyliśmy w świecie książek, chcieliśmy walczyć z komuną, uczyliśmy się dopiero świata idei i tak budowaliśmy swój światopogląd. Dziś osoby ze środowiska Solidarności Walczącej piastują wiele najważniejszych stanowisk w kraju, a praca MW będzie realnie procentować za 10–15 lat.
I ten światopogląd zbudowany w Partii Wolności zaprowadził pana do Młodzieży Wszechpolskiej?
W prasie SW i Partii Wolności czytałem o historii bez białych plam i wizjonerskim programie odbudowy Polski, to Kornel Morawiecki i Wojciech Myślecki zaszczepili we mnie konieczność analitycznego poznawania procesów rządzących tą częścią Europy. W 1992 roku kupiłem „Myśli nowoczesnego Polaka" Romana Dmowskiego. Bardzo mi się spodobały, przeczytałem wspaniałą diagnozę o nas samych, ta książka jest aktualna po dziś dzień. Zacząłem czytać publikacje Dmowskiego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta