Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziś dane mi jest stanąć w pośrodku Kościoła

21 grudnia 2019 | Plus Minus | Jan Miodek
źródło: EAST NEWS
źródło: materiały prasowe

Lubił w homiliach stosować powtórzenia, np. „cóż powiedzieć". Do ulubionych słów Ojca Świętego należał czasownik „wpisać się". 
A swoje podporządkowanie woli Opatrzności podkreślał za pomocą konstrukcji „dane mi jest" - pisze Jan Miodek, językoznawca, o stylu wypowiedzi Jana Pawła II.

W jednym z odcinków swej Rzeczy o języku, drukowanej co tydzień we wrocławskim „Słowie Polskim", napisałem: „A cóż powiedzieć o moich Najbliższych – Rodzicach, Żonie... Wszystko, co mógłbym o nich powiedzieć, będzie blade w stosunku do tego, co czuje moje serce". Napisałem i... czekałem. Bo przytoczony tu fragment – poza tym, że był szczerym wyznaniem – potraktowałem też jak eksperyment stylistyczny i swoiste – wyzwanie. Po paru dniach podszedł do mnie w czasie przerwy wykładowej jeden z nauczycieli wrocławskich i zapytał: „Czy w tekście tym zupełnie świadomie strawestował pan wypowiedź Jana Pawła II z dnia inauguracji pontyfikatu, czy wyszedł on spod pana pióra spontanicznie?". – Oczywiście, że było to świadome nawiązanie! – odparłem uradowany, przyznając się do tego, iż retoryczny zwrot „cóż powiedzieć" dosłownie chodzi za mną od pamiętnej niedzieli październikowej roku 1978, a pokusa jego wykorzystania jest tak wielka, że nie mogę się od niej uwolnić. Bo też był to oratorski majstersztyk:

„A cóż powiedzieć do was, którzy tu przybyliście z mojego Krakowa, od stolicy świętego Stanisława, którego byłem niegodnym następcą przez lat czternaście... Cóż powiedzieć? – Wszystko, co mógłbym powiedzieć, będzie blade w stosunku do tego, co czuje w tej chwili moje serce, a także w stosunku do tego, co czują wasze serca".

Niezwykłe...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11540

Wydanie: 11540

Zamów abonament