Szara zima, dużo ciepła
Przepis na przebicie się z alternatywy do muzyki popularnej głównego nurtu to wokalistka o wysokim głosie, nieudolne zabawy polszczyzną, a wszystko to okraszone mdłą elektroniką. Taki schemat niestety dominuje, dlatego warto wyjrzeć poza niego i wtedy dostrzeżemy Anię Rusowicz, która nie proponuje delikatnych melodii tła, ale chce swoją muzyką zaczepić słuchacza i rozbudzić emocje.
Jej styl zdaje się być dziś niemodny wśród młodych słuchaczy elektroniki i hip-hopu. Do gustu przypadnie im raczej drugi zespół Rusowicz – niXes, z którym wystąpiła na ostatnim Open'erze. Płyty, które wydaje pod nazwiskiem, pewnie bardziej niż do publiczności alternatywnych festiwali przemówią do bywalca Festiwalu Pol'and'Rock (dawniej Przystanek Woodstock) tęskniącego za wolnością w hippisowskim duchu.
Stylizacja na jej debiutanckiej płycie była tak bardzo udana, że niektórzy ponoć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta