Potrzeba mieszkań. Po prostu
Budowanie mieszkań jest dziś dla gmin kluczowym zadaniem. Mieszkanie+ to jedna z możliwości, ale niejedyna.
Kurzętnik to gmina wiejska w województwie warmińsko-mazurskim, w której mieszka nieco ponad 9 tysięcy osób. Jej władze zainicjowały własny, niezależny program mieszkaniowy: Kurzętnik Mieszkanie+, z programem rządowym dzielący jedynie część nazwy. Bo, jak mówi wójt gminy Wojciech Dereszewski, wszelkie „plusy" w nazwie są teraz nośne. – Nasz program jest nieco bardziej dostosowany do możliwości najemców i naszych mieszkańców – mówi Dereszewski.
Autorski program polega na tym, że gmina, przez spółkę komunalną, zaciąga kredyt na budowę nieruchomości, a przyszły lokator mieszkania wpłaca w ramach partycypacji średnio ok. 30 proc. wartości nieruchomości i po pewnym czasie dochodzi do własności. – Zakładamy proces spłaty zobowiązania na 15–20 lat i po tym czasie najemca staje się właścicielem. To jest system TBS z opcją dojścia do własności, czyli novum, bo większość TBS-ów do tej pory powstawało na tej zasadzie, że najemca nigdy nie stawał się właścicielem. U nas może się nim stać już po pięciu latach – mówi Wojciech Dereszewski. Mieszkań opartych na tym systemie powstało w Kurzętniku 160 i taka inwestycja, w ocenie wójta, jest niezbędnym elementem zwiększania zaludnienia gminy, w dalszej kolejności jej atrakcyjności inwestycyjnej i w końcu – wpływów do budżetu.
Bez własności
Przykładem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta