Wraca straszak polexitu
Oto, mając czystą kartę z nową Komisją Europejską, PiS otworzyło nowe pole konfliktu z Brukselą. I na nic zdadzą się zaklęcia, że nikt nie ma prawa ingerować w nasze wewnętrzne sprawy.
Z zapowiedziami PiS o tym, że idzie w kierunku centrum i zamierza uprawiać bardziej umiarkowaną politykę, jest jak z przyrzeczeniami ojca, który solennie obiecuje żonie i dzieciom, że od jutra nie pije. I nawet przez parę dni jest spokój, sąsiedzi zaczynają wierzyć w przemianę, ale przy byle okazji znów wybucha karczemna awantura i wszystko wraca na stare tory.
Bo gdy premier Mateusz Morawiecki odmienia słowo „normalność" przez wszystkie przypadki, odwiedza dzieci w szpitalu i czyta im bajki, to w tym samym czasie grupa młodych posłów spod skrzydeł Zbigniewa Ziobry składa ustawę, która przez większość środowiska prawniczego zwana jest represyjną lub kagańcową. Projekt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta