Barack Obama wyszedł z politycznej hibernacji
Po roku ciszy odezwał się były prezydent i oficjalnie udzielił swojemu byłemu zastępcy Joe Bidenowi poparcia w wyborach. ALEKSANDRA SŁABISZ
To jeden z wielu wyrazów poparcia od ważnych osobistości, ale wyjątkowo ważny. Były prezydent Barack Obama od miesięcy obserwował z boku wyścig o nominację Partii Demokratycznej. Nawet jeżeli kandydaci powoływali się na niego i nawiązywali do jego kadencji, unikał komentarzy, zapowiadając, że wypowie się pod koniec prawyborów.
Teraz, gdy na polu walki po stronie demokratycznej został jeden kandydat – Biden, Obama wezwał Amerykanów do zjednoczonego poparcia go w listopadowych wyborach.
– On ma osobowość i doświadczenie potrzebne do tego, żeby nas poprowadzić przez ciemny okres w historii i mozolne wyciąganie gospodarki na prostą. Wiem, że otoczy się ekspertami, naukowcami, wojskowymi, którzy wiedzą, jak działa rząd, i zależy im na tym, aby działał dobrze – powiedział Obama w nagraniu wideo. Głosem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta