Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Świat według milenialsa

18 kwietnia 2020 | Plus Minus
autor zdjęcia: Robert Wittek
źródło: Fotorzepa

Kogo mocniej dotkną pandemia i kryzys – młodych czy starych? Kto jest przygotowany na zmiany? I które z pokoleń odnajdzie w tych wydarzeniach sens życia? Debatują redaktorzy „Plusa Minusa".

 

MICHAŁ PŁOCIŃSKI (UR. 1987, NA ZDJĘCIU Z LEWEJ): Świat budowany przez was się nie sprawdził – zarzucają dziś starszym pokoleniom milenialsi, czyli ludzie urodzeni w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. I przewidują, że ten świat pogrzebany zostanie przez kryzys, który wywoła pandemia koronawirusa. Nas trzech dzieli po pół pokolenia – wchodziliśmy w dorosłość w zupełnie różnych czasach, mamy różne doświadczenia życiowe i przez to pewnie inaczej patrzymy na dzisiejszy kryzys. Wyobraźmy sobie, że teraz swoją szansę na budowę lepszego systemu dostaje młode pokolenie. Jak myślicie, jaki świat po koronawirusie urządzą nam milenialsi?

MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI (UR. 1980, NA ZDJĘCIU Z PRAWEJ): Jechałem dziś do pracy na rowerze przez pusty plac Trzech Krzyży, który wcześniej oblegali warszawscy hipsterzy; pełen modnych kawiarni, z których jeszcze niedawno wylewały się tłumy ludzi. I zacząłem się zastanawiać, czy kryzys nie zlikwiduje tej kategorii społecznej. Hipster kojarzy mi się ze światem łatwego pieniądza, czyli tych wszystkich kreatywnych zawodów powstałych na fali wznoszącej się gospodarki, gdzie łatwo zarabiało się masę pieniędzy, które później równie szybko przepuszczało się na przyjemności. Być może nastąpi teraz pewna rewizja tego świata – to koniec dziesiątków blogów kulinarnych, na których ludzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11637

Wydanie: 11637

Zamów abonament