Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niech żyje epidemia!

18 kwietnia 2020 | Plus Minus

Nic z tego, nie udało mnie się w święta wrócić do świata Forsyte'ów. Zamiast tego oglądałem stare filmy, wśród nich „Celebrity". Woody Allen pokazał w nim świat przerażający, świat, w którym równie ważna co senator jest otyła karlica akrobatka, rozhisteryzowana gwiazdeczka – nimfomanka czy dziennikarka od plotek i tylko stara pani Godella ma odwagę powiedzieć, że to absurd. Widzimy nasz świat. Taka wizja 22 lata temu bawiła i przerażała, a dziś? Dziś wszyscy wiemy, kim jest Kim Kardashian. Przyzwyczailiśmy się bardzo szybko, wzruszamy najwyżej ramionami, bo nie ma co kopać się z koniem i zawracać Wisłę kijem. Popłynęła na Gdańsk? Trudno, niech płynie. I tylko od czasu do czasu, gdy światem naszym coś wstrząśnie, pytamy czy to aby normalne?

To był wstęp, teraz uwaga: nie wypowiadam się co do sensowności majowych wyborów, nie wiem, czy da się je przeprowadzić, czy to rozsądne i wreszcie czy legalne. Ale ze wszystkich argumentów przeciwko wyborom jeden uznaję za wyjątkowo absurdalny – otóż wyborów nie może być, bo nie było kampanii.

Tak, w normalnych czasach czekamy na kampanię wyborczą i obserwujemy ją z zapartym tchem jak wielkie targowisko próżności, może trochę z niedowierzaniem, jak wtedy, gdy dowiadujemy się, że za T-shirt trzeba zapłacić kilka tysięcy złotych, bo to taka marka. Przyglądamy się tej kampanii, wysłuchujemy obietnic, nie pytając nawet, jak kandydat – zwłaszcza kandydat na polskiego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11637

Wydanie: 11637

Zamów abonament