Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Inna Rosja

18 kwietnia 2020 | Plus Minus

Są państwa, które szybciej dojrzewają do stawienia czoła pandemii – i państwa, którym zajmuje więcej czasu, by nawet przyznać, że koronawirus do nich dotarł. Prawie do końca marca oficjalną polityką Federacji Rosyjskiej było upieranie się, że Covid-19 uderza przede wszystkich w zachodnie (kapitalistyczne, w domyśle) kraje, a Rosja nie ma się czego bać i ma wszystkiego w nadmiarze, i może wysyłać transporty ekwipunku ochronnego i respiratorów do Włoch, Serbii i nawet Stanów Zjednoczonych. Włochy są najsłabszym, obok Węgier, ogniwem w łańcuchu europejskich sankcji ekonomicznych nałożonych na Rosję w odpowiedzi na aneksję Krymu i wojnę na wschodzie Ukrainy, Serbia jest i zawsze była najmilszą siostrą prawosławną Rosji, a samolot Aerofłotu do Nowego Jorku miał najprawdopodobniej spodobać się prezydentowi Trumpowi, który prowadzi wojnę podjazdową z gubernatorem stanu Nowy Jork – Andrew Cuomo.

Chociaż darowanemu koniowi nie wypada patrzeć w zęby, z Włoch wyciekły informacje, że dary rosyjskie były bardziej propagandowe niż utylitarne. 15 kwietnia Rosja przyznaje się do 21 tys. przypadków choroby i 170 zgonów. Nikt nie wierzy w te liczby, ale nie wiadomo, jakiego mnożnika należy użyć, by przybliżyć się do prawdziwych danych. Z przekazu rosyjskich mediów wynika, często pośrednio, że sytuacja jest bardzo poważna. W Moskwie, która ma dużo lepszą infrastrukturę medyczną niż jakiekolwiek miasto w Rosji, lekarze i pielęgniarki biją na alarm. Brakuje wszystkiego.

Moskwa ma 13 mln mieszkańców....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11637

Wydanie: 11637

Zamów abonament