Policyjne qui pro quo
08 maja 2020 | Kraj
Państwo w państwie
Funkcjonariusze zostali wzięci za złodziei. Doszło do bójki, sprawę bada prokuratura. Policjanci z Rzeszowa poszukiwali zaginionego 14-latka. Jego matka powiedziała, że może on poruszać się z kolegami czarnym samochodem. Nieumundurowani funkcjonariusze zobaczyli czarny samochód i podeszli do niego. Pech chciał, że był to samochód przewożący pieniądze z kantoru. Gdy otworzyli drzwi samochodu, zostali zaatakowani przez pracowników kantoru, którzy uznali, że to napad.