Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiele należy sobie obiecywać

04 lipca 2020 | Plus Minus
źródło: Wikipedia
źródło: materiały prasowe

DAVID MCCULLOUGH David McCullough Wysypana żwirem ulica w centrum Bostonu wcale nie przewyższała regularnością szerokiej na 70 metrów „ubitej drogi", która wiodła znad Muskingum do wielkiego kopca Quadranaou. Pod koniec XVIII wieku Amerykanie oszaleli na punkcie Ohio.

Na położonej wyżej równinie na północ od Campus Martius znajdował się rzucający się w oczy, zagadkowy i wzbudzający żywe dyskusje element krajobrazu, który wymykał się gotowym interpretacjom, oprócz takiej, że musiało to być dzieło jakiegoś prehistorycznego i dawno wymarłego ludu. Na powierzchni około 36 hektarów rozmieszczone były w liniach prostych konstrukcje ziemne: pagórki tworzące rodzaj kwadratu, nad którymi górował dziewięciometrowy kurhan w kształcie stożka. Rufus Putnam, który sporządził dokładne mapy okolicy, nazwał cały system kopców „Starożytnymi Budowlami", a stożkowate wzniesienie zyskało miano „Wielkiego Kopca".

Relacje o tego typu ziemnych budowlach bardzo ekscytowały uczonych na Wschodnim Wybrzeżu. Ezra Stiles, rektor Yale, uważał, że stanowią one dowód na to, że Indianie wywodzą się od Kananejczyków, wygnanych z Palestyny przez Jozuego. Z kolei Benjamin Franklin przypuszczał, że kopce mogły zostać usypane przez hiszpańskiego konkwistadora Hernanda de Sota podczas jego wypraw w głąb Ameryki.

Trzy lata wcześniej, zimą 1785 roku, generał Samuel Parsons w trakcie swych podróży wzdłuż doliny Ohio opisał w liście do Ezry Stilesa konstrukcje, które wziął za pozostałości dawnych fortyfikacji u ujścia Muskingum, przy czym wysokość rosnących na wzniesieniach drzew nie pozostawiała większych wątpliwości, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11701

Wydanie: 11701

Zamów abonament