Widmo zemsty na samorządach
Proces odbierania kompetencji lokalnym władzom już się zaczął – przekonuje Wadim Tyszkiewicz, senator i były prezydent Nowej Soli.
Rafał Trzaskowski mówi, że jeśli przegra wybory, to PiS będzie mściło się na samorządach. Zgadza się pan z tym?
Tak. Mówię o tym od dawna. I przestrzegam Polaków przed skupieniem władzy w rękach jednego człowieka i jednej partii. Jednego człowieka, który ma zapędy autorytarne i nie lubi dzielić się władzą.
Proces odbierania kompetencji samorządom już się przecież rozpoczął. Chociażby ośrodki doradztwa rolniczego, melioracja, wojewódzkie fundusze ochrony środowiska, które zostały odebrane samorządom – i te kompetencje zostały przejęte przez wojewodów, czyli rząd. Jeśli, nie daj Boże, prezydent Duda wygra ponownie wybory i sto procent władzy skupione zostanie na Nowogrodzkiej, to kolejne uderzenie pójdzie w samorządy.
Czego się pan spodziewa?
Mówimy o tym, co już się rozpoczęło, czyli centralizacja władzy. W Senacie próbowałem przeforsować zmianę kodeksu karnego, żeby o zawieszeniu w czynnościach służbowych wójta, burmistrza czy prezydenta nie decydował upolityczniony prokurator, tylko niezależny sąd. Ministerstwo Sprawiedliwości oraz senatorowie PiS byli przeciw. Można się więc spodziewać wysypu komisarzy z nadania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta