Bogdanka szuka szans na Ukrainie
Nasz węgiel wciąż jest konkurencyjny względem importowanego – mówi Artur Wasil, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka.
W kopalniach na Śląsku liczba górników zarażonych koronawirusem liczona jest w tysiącach, tymczasem Bogdance udało się uniknąć zachorowań. Jak spółka zabezpiecza się przed wirusem?
Już na początku pandemii podjęliśmy bardzo intensywne działania, aby przygotować nasz zakład do funkcjonowania w nowych warunkach. Zmierzały one do ograniczenia skupisk ludzkich, czy to mówimy o oczekiwaniu górników na zjazd, czy o samym zjeździe do kopalni. Zanim jeszcze powszechny stał się obowiązek noszenia masek, my już go wprowadziliśmy. Do tego doszło wiele innych działań, takich jak instalacja kamer termowizyjnych. W stosowanych procedurach wychodzimy nawet dalej, niż wymaga tego od nas sanepid. Jednak nawet najlepsze procedury nie byłyby skuteczne, gdyby nie dyscyplina całej naszej załogi
Czy w związku z reżimem sanitarnym, ale też zmniejszonym zapotrzebowaniem na węgiel ze strony energetyki, Bogdanka mocno ograniczyła produkcję?
O szczegółach opowiem przy okazji publikacji wyników za I półrocze. Niemniej same obostrzenia sanitarne nie spowodowały ograniczeń w produkcji. Natomiast działamy elastycznie, by dostosować moce do zapotrzebowania na węgiel w energetyce. Co ważne, te działania nie powodują trwałego ograniczenia zdolności produkcyjnych kopalni.
Czy w związku z trudną sytuacją na rynku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta