Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiele jest jeszcze z nami ich ofiar

14 lipca 2020 | Rzecz o prawie | Zofia Brzezińska

Brunon D. pyta: „Co by pomogło, gdybym odszedł? Znaleźliby kogoś innego".

Wymierzanie sprawiedliwości hitlerowskim zbrodniarzom kojarzy się przede wszystkim z procesami norymberskimi. Tymczasem proceder ten, znacznie bardziej skomplikowany i czasochłonny, trwa do dziś. Jak wygląda karanie nazistów w XXI w.?

Ciężar nie do udźwignięcia

Tysiące badaczy i historyków zżyma się na myśl, jak wielu okrutnych zbrodniarzy nazistowskich uniknęło kary. Procesy norymberskie, które rozpoczęły się w 1946 r., były nadzieją na rychłą sprawiedliwość dla udręczonych wojną ludzi. Czas jednak pokazał, że tylko niewielki procent sprawców został pociągnięty do odpowiedzialności. Dynamicznie zmieniająca się sytuacja polityczna w powojennych Niemczech, zwłaszcza w RFN, wywołała ogólny chaos, który ułatwiał im ukrywanie się. Temat powoli schodził na drugi plan, w miarę jak ludzie powracali do normalnego życia i bardziej skupiali się na teraźniejszości. Od czasu do czasu jednak sprawa wracała, gdy nagłaśniano ujęcie któregoś z poszukiwanych zbiegów. Zachodnioniemieckie sądownictwo nie było jednak gotowe do udźwignięcia ciężaru narodowosocjalistycznych zbrodni, których charakter był bezprecedensowy.

Brakowało m.in. odpowiednich instrumentów prawnych, przede wszystkim przepisów penalizujących ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości czy zbrodnie wojenne. Oskarżeni o zbrodnie nazistowskie byli sądzeni wyłącznie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11709

Wydanie: 11709

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament