Dzięki PayEye za sushi zapłacisz tęczówką
Wrocławski fintech wdraża biometryczne płatności. Dzięki nim, aby zatwierdzić transakcję, wystarczy oko. Nową technologię testuje już m.in. jedna z restauracji.
Pierwszym miejscem w Polsce, w którym można płacić spojrzeniem, jest Sushi Naka Naka. Klienci, korzystający z tej restauracji zlokalizowanej na wrocławskim Ołtaszynie, nie potrzebują portfela. To zasługa nowatorskiego rozwiązania od PayEye. Rodzimy startup z branży finansowej rozpoczął testy innowacyjnej technologii z końcem czerwca, ale – po niecałym tygodniu od pilotażowego wejścia na rynek – z usługi korzysta już ponad 20 różnych placówek w stolicy Dolnego Śląska. Przedstawiciele fintechu wskazują, że okiem zapłacimy nie tylko za sushi, ale także za codzienne zakupy, lody, kwiaty, ubrania, wizytę u fryzjera lub stomatologa czy choćby masaż.
Pierwsi na świecie
Wrocławski PayEye stworzył kompletny system płatniczy opierający się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta