Walka z wirusem dała się mocno we znaki
Doświadczenia z czasu pandemii podpowiadają m.in., że adwokaci powinni mieć odłożone środki finansowe, które pozwolą im przetrwać trudny okres – mówi adwokat Jacek Trela, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Z badań przeprowadzonych przez Naczelną Radę Adwokacką wynika, że większość adwokatów istotnie odczuła pandemię koronawirusa. 87 proc. z badanych utraciło część, połowę bądź nawet całość dotychczasowych zarobków. Spodziewał się pan prezes takich wyników?
Spodziewałem się. Z ankiety dowiedzieliśmy się jednak także innych rzeczy. Blisko połowa ankietowanych określiła bowiem, że ich dochody w 2019 r. nie przekroczyły 60 tys. zł netto. Czyli średnio w ciągu miesiąca nie zarabiali więcej niż 5 tys. zł. I tak właśnie wygląda rzeczywistość jednoosobowych kancelarii adwokackich, o której od jakiegoś czasu już mówimy.
O czym to świadczy?
O tym, że rynek prawniczy jest trudny. Co oczywiście nie oznacza, że nie można się na nim wybić. Druga połowa z badanych zadeklarowała bowiem zarobki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta