NBP mógłby działać skuteczniej
Nadmierne obniżki głównej stopy ograniczają skuteczność innych instrumentów – ocenia Łukasz Hardt, członek RPP.
Nowe prognozy Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP sugerują, że w tym roku PKB Polski zmaleje o ponad 5 proc., a wzrost w 2021 nie wystarczy, aby to skompensować. W tych okolicznościach wysoka inflacja wyhamuje i w kolejnych dwóch latach będzie wyraźnie poniżej celu NBP (2,5 proc.), a nawet niekiedy poniżej dolnej granicy dopuszczalnych odchyleń (1,5 proc.). I to uwzględniając już oddziaływanie na gospodarkę polityki pieniężnej. Czy to oznacza, że tę politykę trzeba jeszcze rozluźnić?
Powiedziałbym raczej, że należy przemyśleć, czy ta polityka jest właściwie skalibrowana. Co do samych prognoz, to również uważam, że spadek PKB w tym roku wyniesie ok. 5 proc. Mam jednak wątpliwości co do prognozowanej przez DAE NBP ścieżki inflacji. Moim zdaniem istnieje ryzyko, że inflacja będzie wyższa.
Recesja nie stłumi wzrostu cen?
Oczywiście, że stłumi, ale może nie tak bardzo, jak ocenia DAE NBP. Nie mam przekonania, że inflacja w 2021 r. będzie wyraźnie poniżej celu. Niektóre towary, np. paliwa, potaniały pod wpływem związanego z pandemią spadku popytu. Ale inflacja bazowa (nieobejmująca cen energii i żywności – red.) wynosiła w czerwcu 4,1 proc. rok do roku, najwięcej od prawie 20 lat. Dla wielu firm pandemia jest pretekstem, żeby podnieść ceny. Te covidowe podwyżki mogą być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta