Film dopisał dalsze losy bohaterowi Sienkiewicza
We Włoszech odnalazły się płyty z dźwiękiem do „Janka Muzykanta" nakręconego 1930 roku. To odkrycie zmienia historię polskiego kina.
Ten film jest dobrze znany historykom, zachowała się bowiem jego taśma, ale w wersji niepełnej. Powstał w okresie przełomowym, gdy na świecie zaczęto kręcić pierwsze filmy dźwiękowe. „Janka Muzykanta" traktowano jednak jako obraz niemy, ponieważ dialogi bohaterów podane są w nim w formie napisów na planszach. A numery muzyczne włączone w akcję były pozbawione dźwięku, zaginęły też ich partytury.
„Janko Muzykant" został natomiast zrealizowany tak, jak kilka lat wcześniej nakręcono pierwsze filmy dźwiękowe w Ameryce, choćby legendarnego „Śpiewaka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta